poniedziałek, 17 listopada 2008

Yes – The Yes Album (1971)



Mój ulubiony Yes – dlaczego? Owszem, można być zdziwionym wobec wielkości „Close to the Edge”, który jest pomnikiem w historii rocka, ale mój wybór opiera się na tym, że: The Yes Album zawiera same standardy grupy, nawet wypełniający The Clap stał się sztandarowym numerem, którego Steve Howe bardzo często wykonywał na koncertach; poza tym jest to pierwszy superalbum zespołu, który na dodatek zawiera jeszcze tą magię z czasów, gdy muzycy wypowiedzieli słowo Yes.
Nigdzie też nie jest stwierdzone, że utwory dłuższe są lepsze od krótszych tylko dlatego, że są dłuższe.
Już przy pierwszych dźwiękach rifu, w rozpoczynającym album utworze, pojawiają się ciarki na całym ciele, a gdy Tony Kaye wejdzie ze swoją zagrywką na organah Hammonda wtedy szczęka całkiem opada! Taki też jest cały The Yes Album – nic dodać, nic ująć – koniecznie trzeba znać.
Edycja: CD Atlantic Recording Corporation 7567-82665-2.

Utwory:

1. Yours Is No Disgrace (9:36)
2. The Clap (3:07)
3. Starship Trooper: Life Seeker / Disillusion... (9:23)
4. I've Seen All Good People: Your Move / All... (6:47)
5. A Venture (3:13)
6. Perpetual Change (8:50)

0 komentarze: